Apokalipsa św. Kominka

No i się skończyło babci sranie...

Już jestem?

Zrobiłem to, właśnie skończyłem czytać książkę Kominka "Bloger".

Książka bardzo ciekawa, posiada dużo fajnych rad, można się dowiedzieć trochę o życiu Kominka i jak zaczynał. Czasem powtarza to samo, te samo zdarzenie tylko podkłada pod to inny kontekst, co trochę nudzi. Bo kto lubi czytać parę razy to samo.

Ogólnie samą książkę oceniam na dobry (4) i polecam każdemu zaczynającemu blogerowi jak i osobie, która już w tym siedzi. Książka nie jest droga, bo ebook tylko 19 zł. Nie żałować pieniędzy tylko kupować i czytać!

Czy już po przeczytaniu zostanę sławnym blogerem, z tysiącami czytelników?

Nie, dopóki nie będę pisał. Ale same pisanie też nie da mi sławy. Sławę dadzą mi ciekawe teksty. Ciekawy pomysł na bloga.

Jak powiedział Kominek:

"Jak będziesz pisał coś ciekawego, to czytelnicy sami Cię znajdą"

Nie jest to chyba dosłowne przekazanie jego słów, ale ten sam sens.

I myślę, że to jest prawda, ponieważ tak jak jest z ciekawszymi filmikami na przykład w ostatnim czasie Gangnam style koreańskiego zespołu PSY, zrobił furorę, a się nie promowali, tylko to ludzie sobie rozsyłali linki do teledysku. Który moim zdaniem jest świetny jak i sama piosenka.

O czego muszę zacząć?

Od nadania jakiejś tematyki tego bloga, bo chujoegzystencjalny misz masz to nie jest dobra tematyka.

Dobra dla mnie tematyka

to jest humor i muzyka

Ale ja rymuje, no kurde. Może jeszcze jakiś lifestyle. Ale jaki life style, ma osoba, która nie żyje (no-life)?

Reklamy? 

A kto w nie będzie klikał, jak nawet 5 czytelników w tym momencie nie mam. Najpierw trzeba zebrać fajną ekipę.

 Niestety nic nie było o tym, abym zapuścił brodę :C

Ale i tak to zrobię, tylko musi mi zacząć jakoś porządnie rosnąć, bo na razie ten dziewiczy wąsik jest nie wyjściowy.

Pewnie jeszcze nie raz zajrzę do tej książki, bo wiele rad jest tam przydatnych na późniejsze etapy blogowania. Dla mnie najważniejsze są na razie, takie rzeczy jak leady,  zdjęcia w każdym poście,  pisać! i tworzyć własny styl.

BLOG MUSI BYĆ MOIM ŻYCIEM!

Na rozluźnienie suchar na dziś:

Leci bocian bez głowi i myśli po co mu sandały skoro nie umie grać w piłkę

Jaki z tego morał?

-Lodówką się nie ogolisz.

Dobranoc

Zapraszam do polubienia mojego fanpage'a: Nieskrępowany Waldemar