Osobo, Ty, Czytelniku. Tak do ciebie mówię. Dałbyś radę cały rok jeść na obiad to samo.
Miałem w wakacje taką sytuacje, że cały czas jadłem to samo. Nie chciało mi się jeść nic innego. Nie miałem ochoty na schabowe, na mielone, na zupę pomidorową, na lasagne czy na kaczkę w buraczkach (o kaczce też kiedyś napiszę, być może jutro).
To co jadłem nazywam Kurczak a'la Mój Tata.
Przepis:
- Bierzesz Udko Kurczaka i rzucasz na talerz z pogardą.
- Dodajesz masę przypraw. Jakiś tam pieprz, sól, przyprawę do kurczaka, paprykę ostrą, grill ziołowy i co tam jeszcze masz. Cały kurczak ma być w przyprawach.
- Rzucasz na patelnie oczywiście również z pogardą i olejem. I smażysz. Smażysz, aż się usmaży. Nie będzie mięso surowe, za to ładnie upieczone, miękkie i złote, niczym zęby szejka.
- Obierasz ziemniaki. Nie lubisz obierać, możesz zrobić w Mundurach Armii Krajowej, ale i tak później trzeba będzie obrać.
- Myjesz. No przecież brudne ziemniaki są brudne, a po co brudzić wodę, w której się będzie gotowało.
- Wrzucasz do gara lub do kociołka na eliksiry. Z wcześniej wlaną wodą i gotujesz na średnim ogniu. Nie zapomnij dodać soli. Z łyżkę stołową. Nie przesadź. Przesolone ziemniaki nie są zbyt dobre, a za mało posolone można dosolić na talerzu już.
- Bierzesz ogórka, tego samego co się wczoraj nim żona bawiła jak byłeś w pracy. Żona? Przecież to poradnik dla kobiet, bo to one siedzą w kuchni. W takim razie. Bierzesz ogórka, którym się wczoraj bawiłaś, gdy nie było twojego mężczyzny koło ciebie. I go obierasz.A potem myjesz. Ty już wiesz jakimi ruchami najlepiej to robić ;P
- Kroisz go w plasterki. Wrzucasz do miski i zalewasz odrobiną octu, łyka na szczęście bierzesz sama i dodajesz sól. Pamiętaj musisz mieć w domu dużo soli. Bo już 3 razy jej użyłem. Wymieszaj ogóra i odstaw.
- Jak kurczak się zrobi jak mówiłem i ziemniaki będą miękkie to możesz już kurczaka przełożyć na talerz. A ziemniaki pamiętaj o odlaniu i wysuszeniu. Mokre ziemniaki są nie dobre. Ale nie przesadź, bo jak przypalisz to będzie trzeba jeszcze raz gotować. Przecież facet nie będzie jadł przypalonych ziemniaków. A samym kurczakiem się też nie naje.
- Wszystko podaj na tależ, ale ogórki w miseczce. Na deser dodaj batonika i jabłko.Smacznego!
Uwierzcie mi, jadłem taki obiad całe
wakacje. Nikt nie robi tak dobrego kurczaka ja mój ojciec
:D I dalej mi się to nie przejadło.
Polecam i pozdrawiam
~Waldemar
PS. Zapraszam do polubienia Fanpage'a : Nieskrępowany Waldemar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz